fot. google.com
Funkcjonariusze Komisariatu Policji w Dębnie zatrzymali w weekend 20-letniego mieszkańca, jadącego samochodem po spożyciu alkoholu. Do zatrzymania doszło jednak po pościgu.
Policjanci z Dębna pełniący nocną służbą na jednej z ulic zauważyli samochód marki Rover, którego kierowca zachowywał się podejrzanie. Funkcjonariusze zdecydowali zatrzymać się pojazd do kontroli, jednak kierujący nie zareagował na sygnały i zaczął uciekać. – Kryminalni podjęli pościg za samochodem. Kierowca wjechał w drogę leśną i w trakcie jazdy wyskoczył z samochodu, a sam pojazd rozpędzony bez pasażerów uderzył w poukładane klocki drzewa – czytamy w oficjalnym komunikacie.
Policjanci podjęli pościg za uciekającym pieszo kierowcą, aby po chwili go zatrzymać. 20-letni mieszkaniec był pod wpływem alkoholu, a na domiar złego prowadził auto mimo cofnięcia uprawnień. Za przestępstwo grożą mu dwa lata pozbawienia wolności.
